Holidays is coming

Hej. Po raz kolejny zawitałam tu ja, Lexi. Przez jakiś czas tak pozostanie, ponieważ Monika tu nie zagości. Nie pisałam tego wcześniej, ponieważ nie wiedziałam czy mogę. Tydzień temu Monika miała wypadek. Przechodząc na pasach potrącił ją samochód. Na szczęście nic "bardzo" poważnego się nie stało, jednak jest w szpitalu, miała operację i jest jej teraz bardzo ciężko. Choć nie pisze postów to i tak czyta bloga i z pewnością się ucieszy jeśli napiszecie jej coś miłego w komentarzach. Czytelnicy dużo dla niej znaczą. :) 

 Moim fotografem, który jest na jednym ze zdjęć jest Aneta, moja kuzynka i sąsiadka, którą serdecznie pozdrawiam, niedługo zobaczycie post o nas. Nic więcej nie zdradzę :)

Nie miałam pomysłu na żaden post tematyczny, więc jest to zwykły post lifestyle. Robi się coraz cieplej co oznacza, że już coraz bliżej do...do czego? Do WAKACJI!! Jeszcze tylko niecały miesiąc, który bardzo szybko zleci. Tak naprawdę, moje wakacje zaczynają się po wystawieniu ocen, czyli 16 czerwca. Resztę dni będzie bardzo miłych, ponieważ przychodząc ze szkoły nie trzeba się niczego uczyć. Można odpocząć, iść na basen lub pokąpać się w swoim. Ja już mam basen, dzisiaj została nalana woda, czekam tylko aż będzie "ciepła" xd. Ludzie dzielą się na dwa rodzaje: tych co potrafią pływać w zimnej wodzie i tych którzy nigdy do takiej nie wejdą. Ja jestem zdecydowanie z tych drugich. Jeśli już wejdę do takiej wody to nie na długo, bo po chwili mam sine usta i cała się trzęsę. Wyglądam wtedy jak zombie. 

Też nie możecie się doczekać wakacji? Pływacie już w basenie?